Panasewicz 25 lat wystepowal na scenie z zespolem Lady Pank, ostatnio nagral solowa plyte. Calkiem inna niz z zespolem, niby rockowa ale delikatna, bardzo smutna i sentymentalna. Niestety jako fanka Lady Pank nie jestem w stanie sluchac tej plyty, brakuje mi ostrzejszego grania, konkretnego przytupniecia, a nie jakiegos babskiego gadania. Teksty moze i ladne ale jakos nie pasuja mi do Panasewicza.
Dzieki plycie trafilam na strone Panasewicza, skromna acz zawiera sporo informacji.
A Wam jak podoba sie Panasewicz w wersji bardziej romantycznej.
1.Obudź Się
2.Po Co Słowa
3.Serce Jak Głaz
4.Rio
5.Olecko
6.Irlandzkie Serce
7.Włóczykij
8.Zapomniałaś Że
9.Wielki Świat
10.Przystanek
11.Nadzieja Się Nie Kończy
homerowa pisze:Panasewicz 25 lat wystepowal na scenie z zespolem Lady Pank
I w tym chcę go zapamiętać.Kupilem plytę z ciekawości , odsłuchalem z 5 razy i jednak nie przekonuje mnie, niestety."Lady Pank" dla mnie zostanie jedną z ikon polskiego rocka(ściślej punk rock'a).Bardzo średnio mi się podoba w tym wydaniu.Płyta jako prezent powędrowała do jednej dziewczyny,która bardzo się z niej ucieszyła Jeżeli z czasem do tej płytki się przekonam,kupie sobie nową.Szkoda " męczyć " odtwarzacz dla 2-3 piosenek .Gusta!...
Może nie jest to płyta, której słucham dzień w dzień. Ale jest czego słuchać, zwłaszcza starszym pokoleniom.
Jeżeli z czasem do tej płytki się przekonam,kupie sobie nową.Szkoda " męczyć " odtwarzacz dla 2-3 piosenek 
.Gusta!...